-
Powrót do listy
 
Spis utworów:
1. Nie będę Twoja laleczką
2. Prąd
3. Miód
4. XJS
5. Nazywam się niebo
6. Kwiaty ojczyste
7. Do kogo idziesz?
8. Królowa śniegu
9. Przeze mnie
10. Sto lat
Wykonawca: NATALIA PRZYBYSZ
Tytuł: PRĄD
Dystrybutor: POMATON / WARNER MUSIC PL
 
Premiera - 17.11.2014. Nowy album Natalii Przybysz „Prąd” to muzyka z pogranicza bluesa i soulu, zakorzeniona zarówno w amerykańskiej tradycji obu gatunków, jak i otwarcie nawiązująca do klasyki polskiego bluesa i rocka z lat 60. i 70. Punktem wyjścia do pracy nad nową płytą była piosenka „Niebieski” z ostatniego wydawnictwa pt. „Kozmic Blues Tribute to Janis Joplin”. Artystka kontynuuje, więc przygodę z bluesem i klimatem rocka z lat 60. Spotkanie z piosenkami Janis dało mi szansę doświadczenia żywiołu ognia, którego nie chcę już nigdy utracić. Zrozumiałam, że chcę śpiewać o trudnych stronach życia, że prawda ma moc. Piosenki, które teraz piszę są bardzo osobiste, czasem nawet dramatyczne, pisane pod wpływem silnych przeżyć i refleksji – mówi Natalia Przybysz, która jest też autorką wszystkich tekstów do nowej płyty. Nad produkcją muzyczną pracowała z Jurkiem Zagórskim, gitarzystą z zespołu. Teledysk Nazywam się niebo jest dopowiedzeniem historii pojawiającej się w pierwszym klipie do utworu Miód. Teledyski „Miód/ Nazywam, się niebo ”powstały w Szwecji, a za ich realizację odpowiedzialni są Anna Bajorek i Marcin Morawicki. "Miód to piosenka pełna pytań. Niebo to odpowiedzi. Miód napisałam, jako pierwszy utwór na płytę. Niebo było ostatnie. Pisałam Miód i sama nie wiedziałam, o czym jest do końca. Utwór ten powstał po pierwszej sesji terapeutycznej, kiedy w głowie roi się od uczuć pytań i emocji, które są jak mieszanka wybuchowa. Słowa były raczej strumieniem wzajemnie elektryzujących się koncepcji a ja jakby czułam, ze jest to dobre i ważne. Można powiedzieć, że dopiero, kiedy nagrałam "Nazywam się niebo" to zrozumiałam i znalazłam Miód" - opowiada Natalia Przybysz "Natalia ma taką wrażliwość w swojej twórczości, która może stanowić doskonałą narrację do obrazu filmowego, dlatego podjęliśmy się tej i kolejnej realizacji, która może zaskoczyć rozmachem i nowatorskim podejściem. Zarówno muzyka jak i film nie są zamknięte w swej formie, dlatego też podczas produkcji płyty "Prąd" pragnęliśmy w sposób płynny stworzyć pomiędzy nimi pewien przepływ. To nie jest nasze ostatnie słowo, jeśli chodzi o muzykę i obraz filmowy. Trwają obecnie prace nad dużą produkcją, której efekty będzie można zobaczyć w lutym 2015 roku. - Mówi Jarosław Maślanka, manager Natalii Przybysz „Wszystkie teksty po polsku pisałam sama i są dla mnie bardzo ważne, bo za każdą z piosenek kryje się bardzo konkretne przeżycie. Do jednej z piosenek zaprosiłam Tymona Tymańskiego, który w jednej z naszych prywatnych rozmów powiedział: ”ta płyta to babski Jack White. Dla mnie, to ogromny komplement. W powstanie płyty zaangażował się cały mój zespół – Jurek Zagórski jest producentem i współkompozytorem większości piosenek. Mamy utwór pomysłu naszego gitarzysty Mateusza Waśkiewicza i basisty Filipa Jurczyszyna. Na płycie znaleźć będziemy mogli również piosenki Czesława Niemena i Miry Kubasińskiej.”- zaznacza artystka .