Premiera: 09.12.2022.26 lat temu ukazał się album Zwykła codzienność, który w całości nawiązywał do nurtu muzycznego obowiązującego wtedy na Zachodnim i Południowym Wybrzeżu USA. Na bitach mocno inspirowanych twórczością artystów z LA, Bay Area cz Down South wjechały pionierskie „gangsta rapy” osadzone w polskich realiach 2 połowy lat dziewięćdziesiątych. Z tego clashu powstały utwory, które stanowią kontynuację wątków zawartych na płycie Slums Attack z 1996 roku. Obie produkcje zawierają archiwalne już dzisiaj klasyki takie jak: 997, Przemoc, Bronx czy choćby Śmierć. Zwykła codzienność to oprócz tytułowego utworu garść udanych kompozycji jak: Pustka, Czas Przemija, Raz się jest na dnie (Pener) czy choćby kompozycje z piotrkowskim składem Born JUICES (Bogactwo, sława i wspaniała zabawa oraz Robić się nie chce tylko szpanować…) Gościnnie skreczuje na całym albumie DJ. Crazy. Peja z Icemanem wracają delikatnie nadgryzieni zębem czasu odkurzając przy okazji jeżycką nawijkę z tamtych dni. Okrągła rocznica wręcz zachęca, aby przywrócić produkcjom dawny pazur i blask.